Anhedonia jako objaw depresji – jak sobie z nią radzić?
Anhedonia jako objaw depresji – jak sobie z nią radzić?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu osoby chore na depresję były piętnowane i wstydziły się faktu, że cierpią na to schorzenie. W obecnych czasach depresja stała się już niemalże chorobą cywilizacyjną. Dotyka ona wielu z nas, więc warto znać jej objawy i wiedzieć jak można je zwalczyć. Czym jest anhedonia i jak możemy sobie z nią radzić? Tego wszystkiego dowiecie się z niniejszego krótkiego poradnika.
Anhedonia – co to takiego?
Pojęcie „anhedonia” wywodzi się z języka greckiego. Można przełożyć je na język polski jako „brak radości”. Osoby dotknięte tym objawem nie potrafią w niczym odnaleźć przyjemności oraz radości. Gdy dzieje się tak przez krótki czas, nie musi to oczywiście oznaczać niczego złego. Jeżeli jednak taka postawa utrzymuje się dłużej, może ona wskazywać na anhedonię.
Należy w tym miejscu dokonać rozróżnienia anhedonii od normalnego smutku. Towarzyszy jej apatia oraz brak motywacji do podejmowania jakichkolwiek aktywności. Częstymi jej objawami są:
brak apetytu;
bierność;
zmęczenie;
bezsenność.
Trzeba również pamiętać, że anhedonia nie jest chorobą samą w sobie. Jest to jeden z objawów depresji i jako taki powinien być rozpatrywany. Zarazem zwróćmy też uwagę na to, że nie występuje on wyłącznie w depresji. Może towarzyszyć też innym chorobom psychicznym jak np. schizofrenia, zaburzenia lękowe, czy chociażby choroba afektywna dwubiegunowa.
Jak radzić sobie z anhedonią?
Walka z anhedonią nie należy do zadań szczególnie łatwych z uwagi na fakt, że pacjenci zazwyczaj źle znoszą leczenie lekami psychotropowymi. Szczególnie zaleca się zatem terapię depresji. Ulgę osobie chorej mogą przynieść regularne spotkania z psychologiem prowadzone w nurcie poznawczo-behawioralnym lub psychoanaliza. Pierwsza z wymienionych metod jest szczególnie ceniona z powodu tego, że promuje pozytywne emocje oraz redukuje negatywne myśli.
Naturalnie oprócz pomocy psychologicznej wskazana jest również samodzielna walka z anhedonią. Możemy podjąć ją na kilka sposobów, np. poprzez:
prowadzenie dziennika wdzięczności, w którym zapisujemy, za co jesteśmy wdzięczni w danym dniu;
jogę lub medytację;
wizualizację przyszłych wydarzeń;
regularne ćwiczenie uważności.
Niestety, ale anhedonia ma raczej negatywne rokowania. Bez wsparcia medycznego bądź psychologicznego na własną rękę bardzo ciężko jest ją pokonać, co nie oznacza, że nie należy podejmować takich wysiłków. Trzeba jednak pamiętać, że walcząc wspólnie, można osiągnąć znacznie lepsze rezultaty.
Anhedonia jako objaw depresji – kilka słów podsumowania
Anhedonia to jeden z objawów depresji, który charakteryzuje się tym, że pacjent nie odczuwa w ogóle uczucia radości. Towarzyszy temu zazwyczaj chroniczne uczucie zmęczenia, bezsenność, brak motywacji do działania oraz brak apetytu. Walka z anhedonią powinna polegać zwłaszcza na terapii poznawczo-behawioralnej bądź psychoanalizie oraz działaniach we własnym zakresie, które obejmować mogą np. praktykowanie jogi czy prowadzenie dziennika wdzięczności.
Anhedonia jako objaw depresji – jak sobie z nią radzić?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu osoby chore na depresję były piętnowane i wstydziły się faktu, że cierpią na to schorzenie. W obecnych czasach depresja stała się już niemalże chorobą cywilizacyjną. Dotyka ona wielu z nas, więc warto znać jej objawy i wiedzieć jak można je zwalczyć. Czym jest anhedonia i jak możemy sobie z nią radzić? Tego wszystkiego dowiecie się z niniejszego krótkiego poradnika.
Anhedonia – co to takiego?
Pojęcie „anhedonia” wywodzi się z języka greckiego. Można przełożyć je na język polski jako „brak radości”. Osoby dotknięte tym objawem nie potrafią w niczym odnaleźć przyjemności oraz radości. Gdy dzieje się tak przez krótki czas, nie musi to oczywiście oznaczać niczego złego. Jeżeli jednak taka postawa utrzymuje się dłużej, może ona wskazywać na anhedonię.
Należy w tym miejscu dokonać rozróżnienia anhedonii od normalnego smutku. Towarzyszy jej apatia oraz brak motywacji do podejmowania jakichkolwiek aktywności. Częstymi jej objawami są:
Trzeba również pamiętać, że anhedonia nie jest chorobą samą w sobie. Jest to jeden z objawów depresji i jako taki powinien być rozpatrywany. Zarazem zwróćmy też uwagę na to, że nie występuje on wyłącznie w depresji. Może towarzyszyć też innym chorobom psychicznym jak np. schizofrenia, zaburzenia lękowe, czy chociażby choroba afektywna dwubiegunowa.
Jak radzić sobie z anhedonią?
Walka z anhedonią nie należy do zadań szczególnie łatwych z uwagi na fakt, że pacjenci zazwyczaj źle znoszą leczenie lekami psychotropowymi. Szczególnie zaleca się zatem terapię depresji. Ulgę osobie chorej mogą przynieść regularne spotkania z psychologiem prowadzone w nurcie poznawczo-behawioralnym lub psychoanaliza. Pierwsza z wymienionych metod jest szczególnie ceniona z powodu tego, że promuje pozytywne emocje oraz redukuje negatywne myśli.
Naturalnie oprócz pomocy psychologicznej wskazana jest również samodzielna walka z anhedonią. Możemy podjąć ją na kilka sposobów, np. poprzez:
Niestety, ale anhedonia ma raczej negatywne rokowania. Bez wsparcia medycznego bądź psychologicznego na własną rękę bardzo ciężko jest ją pokonać, co nie oznacza, że nie należy podejmować takich wysiłków. Trzeba jednak pamiętać, że walcząc wspólnie, można osiągnąć znacznie lepsze rezultaty.
Anhedonia jako objaw depresji – kilka słów podsumowania
Anhedonia to jeden z objawów depresji, który charakteryzuje się tym, że pacjent nie odczuwa w ogóle uczucia radości. Towarzyszy temu zazwyczaj chroniczne uczucie zmęczenia, bezsenność, brak motywacji do działania oraz brak apetytu. Walka z anhedonią powinna polegać zwłaszcza na terapii poznawczo-behawioralnej bądź psychoanalizie oraz działaniach we własnym zakresie, które obejmować mogą np. praktykowanie jogi czy prowadzenie dziennika wdzięczności.
Błąd: Brak formularza kontaktowego.
Ostatnie wpisy